Za nami kolejna edycja 12-godzinnego Podziemnego Biegu Sztafetowego w Bocheńskiej Kopalni. 212 metrów pod ziemią pobiegło 65 drużyn, każda licząca 4 zawodników.

Zjazd na dół, do kopalni, odbywał się juz w piatek 6 marca, od godziny 20. O 21 rozpoczęły się weryfikacje drużyn. Spotkania znajomych, piątki, uśmiechy, rozmowy, którym nie było końca. W sobotę od rana kolejne zjazdy i do godz 8 – weryfikacje.

Przed godz. 10 odbyła się odprawa. Poznaliśmy szczegóły tegorocznej rywalizacji. Zostliśmy przydzieleni do konkretnych stref startowych na podstawie numerów startowych.

Start biegu oznajmiła syrena. Biegaliśmy dokładnie przez pół doby, pokonując pętle liczącą 2420 metrów. Rywalizacja była bardzo zacięta i wszyscy biegali tak jak tylko mogli.

Nasza drużyna Szybcy i Wściekli pobiegła w składzie : 1 zmiana Mateusz Golonka ( kapitan ) , 2 zmiana Kornel Mach z Niepołomic , 3 zmiana Jarosław Makowiec Tuchów , 4 zmiana Rafał Sawczyn czyli dwóch zawodników naszego klubu Grupetto Gorlice.

Walczyliśmy dzielnie i wybiegaliśmy swoje. Ostatnie 3 godziny rywalizacji były decydujące – udało się nam wysunąć na 3. pozycję, której nie oddaliśmy do samego końca. Wynik 192 km dał nam najniższy stopień podium. Sam pokonałem 19 okrążeń, czyli 45 980 metrów. Kornel , Jarek i Rafał po 20 okrążeń czyli 48 800m

Klasyfikacja generalna:

1 miejsce : KM Truchcik Łubianka – 82 okrążenia – 199km 741m
2 miejsce : KB Dzik Police – 80 okrążeń – 194km 454m
3 miejsce : Szybcy i Wściekli – 79 okrążeń – 192km 3m

Ten bieg ma swój niepowtarzalny klimat. Pod ziemią panuje znakomita atmosfera. Naprawdę warto wystartować tu choć raz i przeżyć tę niepowtarzalną przygodę. Dla mnie był to już czwarty start w Bochni i jestem bardzo zadowolony ze swojego wyniku i wyniku całej drużyny.

Mateusz Golonka